Moje radio "oryginalnie" nadaje w formacie AAC+. Ponieważ jednak nie u wszystkich słuchaczy ten format jest obsługiwany (a to brak kodeka, a to w ogóle brak wsparcia dla formatu, szczególnie w niektórych smartfonach...), postanowiłem uruchomić transkoder MP3.
Z transkoderem jest jednak pewien problem, mianowicie za każdym razem gdy na antenę wchodzi prezenter transkoder się wyłącza. Nawet jeśli sygnału nie ma przez ułamek sekundy, transkoder dodaje do logów wpis "no signal (30s). disconnecting" i wyłącza się.
Już kombinuję jak tylko mogę, żeby wyeliminować przerwy w sygnale, specjalnie nawet dodałem drugi serwer "buforująco-kopiujący" sygnał - pupsko blade, transkoder w dalszym ciągu robi sobie ze mnie jaja.
Tu mam pytanie do osób dłużej ode mnie siedzących w tematyce nadawania w Internecie. Czy ten problem w ogóle da się jakoś obejść? Takie ponowne uruchamianie transkodera po kilka razy dziennie na dłuższą metę jest cholernie wnerwiające...
