24 Listopad 2024, 23:53:40

Autor Wątek: Kawały ;)  (Przeczytany 5536 razy)

djpolekos

  • Radiowiec
  • **
  • Wiadomości: 50
    • Radio Party-Fm
Kawały ;)
« dnia: 07 Marzec 2012, 16:54:08 »
Jedzie rolnik na A4, nagle zauważa prostytutkę:
- Wsiada pani?
- Oczywiście!
Jadą 30 min, nagle prostytutka pyta:
- Uprawia pan sex?
- Nie, w tym roku tylko pszenicę i buraki.

Pani pyta się Jasia.
- Jasiu! Dlaczego wczoraj na wywiadówce była u ciebie babcia?
- Szczerze?!
- Szczerze.
- Bo jest głucha!

Jasiu chwali się kolegom:
- Jestem silny jak byk, bo jem dużo mięsa.
Na to jeden ze słuchaczy:
- Wątpię. Ja na przykład jem dużo ryb, a nie umiem pływać.

Polak, Czech i Rosjanin stoją przed jaskinią.
Czech przeszedł, wraca cały pogryziony.
Rosjanin przeszedł, też cały pogryziony.
A polak przeszedł bez najmniejszego zadrapania.
Czech i Rosjanin pytają się Polaka jak on to zrobił???
Polak odpowiada:
- Zabiłem jednego nietoperza i reszta poszła na pogrzeb.

Dokładajcie swoje :)
Dj Polekos

marcinxdpl

  • Radiowiec
  • **
  • Wiadomości: 26
Kawały ;)
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Grudzień 2012, 12:55:21 »
Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka podchodzi więc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina?
Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana.
- A ósma dwadzieścia.
Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł sobie, że wracając znowu zapyta bacę.
Jak powiedział tak zrobił.
Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu.
- Baco, a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi:
- A czwarta dziesięć.
Tego już było za wiele.
- Baco a jak Wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła!


Córka wraca wieczorem do domu.
Ojciec informuje ją:
- Był ten Twój wielbiciel i chciał prosić Cię o rękę.
- To bardzo miłe z jego strony, tylko jak ja mogę opuścić mamusię?
- Możesz ją sobie zabrać.


Niemy powiedział głuchemu, że ślepy widział, jak szczerbaty obgryza włosy łysemu.


John mieszkał na farmie leżącej na kompletnym odludziu, o kilkanaście mil od najbliższej siedziby człowieka. Pewnego razu postanowił zrobić porządki w swym ogrodzie. Ale nie miał sekatora, wybrał się wiec po niego do swojego najbliższego sąsiada. Ponieważ dzielił go od niego szmat drogi (John szedł piechota) facet z nudów zaczął po drodze kombinować jak to będzie gdy już dojdzie do kumpla...
"Ja powiem "cześć" a on się zapyta co mnie sprowadza. Wiec powiem mu, że chcę pożyczyć sekator. On się pewnie zapyta po co mi sekator. Wiec ja mu powiem, że to nie jego interes. No to on powie, ze jak sekator jest jego to chce wiedzieć po co go pożyczam. Wiec ja jemu powiem..."
No i John pokłócił się sam ze sobą. I gdy po paru godzinach dotarł do celu to aż się gotował ze złości. Załomotał pięścią w drzwi. Sąsiad otworzył.
- O, cześć stary! Co cię sprowadza?
- W d*pie MAM TWÓJ SEKATOR!!! - wrzasnął John i zawrócił do domu.

Talcia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Kawały ;)
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Styczeń 2013, 16:22:10 »
Hrabia do Jana:
- Janie jutro Wigilia i będzie wielki bal na który zjedzie się moja cała rodzina,twoim zadaniem będzie wszystkich witać w progu. Zademonstruje ci to: gdy przyjedzie ciotka z wujkiem powiesz: "Witajcie Wujostwo!"
Jan pokiwał głową.
Podczas przyjęcia do drzwi podchodzi babka z dziadkiem. Jan do nich:
- Witajcie dziadostwo!


- Jaka jest ulubiona kolęda niemowlaków?
- Dzisiaj w bet lejem.


Świąteczny instynkt samozachowawczy podpowiada:
1. Kupić wszystkim swoim dzieciom jednakowe zabawki.
2. Kupić żonie i kochance jednakowe perfumy.